"Nic nie może się równać z tym co widziało się na własne oczy"

Colette



Zapraszam na fanpage na facebook tam więcej zdjęć

Szukaj na tym blogu

profilki

Translate

Kenia - Hotel Diani Sea Lodge



Diani Beach, basen , plaża

Każda nowa wyprawa obok zaplanowania kierunku, wybrania atrakcji do zobaczenia rozbija się o wybór hotelu. Przeglądanie ofert i stron o hotelach, czytanie dziesiątek opinii z których każda wprowadza euforię, zachwyt i zaraz  wątpliwości czy aby na pewno wybieramy właściwie. Niestety ja Wam w tym nie pomogę. Chcę tylko opowiedzieć o hotelu w którym spędziłem 2 wspaniałe tygodnie kenijskiej przygody.



plaża,
z leżakami raczej nie było problemu
basen
nocą też pięknie

basen, plaża, bar na plaży
basen a w tle bar na plaży
basen, budynek główny z restayracją
Po prawej w tle budynek główny z restauracją
Niestety nie powiem,  że to obiektywna opinia. Każdy z nas formułując opinie dodaje coś od siebie, pokazuje własne emocje związane z całokształtem pobytu, z osobami które tam poznał - i co z tym związane  - czy bawił się dobrze, czy wynudził. To w zasadniczy sposób wpływa na nasze postrzeganie  i dla,,tego  opinie nie są dla mnie podstawą do wyboru hotelu. Moim skromnym zdaniem najistotniejsze jest to, by było  w miarę ładnie i zielono a pokoje -  jak pokoje - tak na prawdę to wpadam tam na kilka godzin snu, więc nie są dla mnie najważniejsze. Nie zobaczycie tutaj zdjęć niedociągnięć w hotelu, rur kanalizacyjnych, czy odpływów pod brodzikiem i sedesem - nie zaglądam tam - wolę napawać się urokami, a nie drobnymi niedociągnięciami.
Nie jestem bardzo wymagającym turystą - podstawa, to:  ciepła woda, czysta pościel i wygodny materac , dobre towarzystwo, wspaniałe widoki i ciekawe wycieczki . Taka jest dla mnie recepta  udanego wypoczynku.

basen nocą

widok z plaży
widok od strony plaży
plaża, małpy na plaży
leżaki dostępne dla wszystkich
wiewiórka
głowa jest w środku
małpy przy basenie

Hotel Diani Sea Lodge to skromny 3* hotel, na najpiękniejszej kenijskiej plaży Diani Beach. Skromny to nie znaczy kiepski. Diani Sea Lodge to  hotel, który w bardzo atrakcyjnej cenie, oferuje wszystko to co każdemu średnio wymagającemu turyście lub podróżnikowi powinno wystarczyć, a zaoszczędzone pieniądze spokojnie wystarczą na dodatkowe atrakcje. Hotel składa się z budynku głównego usytuowany tuż obok basenu i plaży,  z recepcją, restauracją, salą bilardową i kilkoma sklepikami .  Pokoje hotelowe znajdują się w pięknym zadbanym ogrodzie wśród palm, baobabów i cudownej zieleni, w bungalowach lub w dwupiętrowych budynkach z patio - zarówno do plaży jak i do recepcji z pokoików odległość na 1 - 3 min spaceru wśród biegających małp. Wszystkie pokoje z dużymi balkonami, a  bungalowy z zacienionym tarasem. Jeśli lubisz dużo światła to pokoje w budynku  -  bungalowy choć klimatycznie afrykańskie, to zdecydowanie ciemniejsze.

budynek hotelowy
budynek 2 piętrowy 
budynek hotelowy
w środku patio 
taras z małpami
gościnny taras -w razie wątpliwości małpy po lewej
małpa na tarasie
podglądały od rana
bungalowy
bungalowy
bungalowy

bungalowy

Pokoje wyposażone standardowo w klasie turystycznej. Choć brakuje lodówki, to pozostałe wyposażenie w zupełności wystarcza na 2 tygodniowy pobyt. Wygodne szerokie łóżka z moskitierą, stolik, toaletki fotele, szafa. Łazienka przestronna z bidetem, codziennie wymienianymi ręcznikami i świeża wodą w termosie do mycia zębów ( niestety nie ma mydła w płynie pod prysznicem, więc trzeba je mieć ze sobą, a że woda lekko słona, więc mydła zużywamy więcej - przynajmniej ja) jak dla mnie to już luksus. W pokojach koniecznie pamiętajcie, by zamykać drzwi  lub moskitiery małpy potrafią narobić niezłego bałaganu w pokoju. Wynajęcie sejfu to już Wasza decyzja słyszałem o kradzieżach więc sejf wynająłem. Przydają się też przejściówki do kontaktów. Tyle o pokojach.

pokój

pokój

pokój
















pokój

widok z okna
widok z okna

małpy na tarasie
nasz taras - widok codzienny
małpy na tarasie














Kenia to kraj w którym plaże są publiczne i owszem możemy się na nich położyć, ale tylko na ręczniku. Hotele nie pozwalają wynosić leżaków na plażę, a że ochrony na terenie hotelu pełno, więc nie warto próbować. Plaża hotelowa, to trawiasty teren porośnięty palmami. Byłem po sezonie więc z leżakami nie było problemu -  patrząc po ilości, wydaje mi się, że nawet w sezonie nie powinno być z tym problemu. Na plaży basen i bar z alkoholem i przekąskami spokojnie można tutaj się dobrze posilić - w zasadzie nie korzystaliśmy z obiadowej restauracji, bo plażowa w zupełności nam wystarczała. Alkohole do wyboru do koloru - oczywiście lokalne, ale lane solidnie. W całym hotelu obsługa na najwyższym 5* poziomie: mili, sympatyczni, uczynni, pomocni, zawsze uśmiechnięci - powiem tak, z moich dotychczasowych wojaży właśnie tutaj obsługa to największa wartość tego hotelu  w 100% zasługująca na dobre tipy.

posiłek
kolacja kenijska

animacje
animacje


animacje
tańce masajskie

W Diani Sea Lodge jeśli szukasz wyrafinowanego, wysublimowanego standardu, obfitego bardzo urozmaiconego jedzenia na co dzień, to zmień hotel. Tutaj śniadania są skromne, obiady smaczne, kolacje tematyczne - smaczne i ciekawe - ale jeśli spodziewasz się ogromnej różnorodności i obfitości to się rozczarujesz. Dla mnie jedzenie było smaczne , głodny nigdy nie chodziłem, kłopotów żołądkowych też nie miałem. Powiem tak było smacznie i wystarczająco, jak na wakacyjne leżenie - może trochę zbyt mało warzyw, ale owoce w zadowalającej ilości - smacznie i zdrowo - czegóż chcieć więcej.
Po kolacji wspaniałe animacje przedstawiające kulturę i tańce Kenii, potem masajskie rękodzieło w cenie jaką wytargujesz. Po pamiątki typu rzeźby, biżuterię, czy masajskie tarcze z włócznią (przedmiot pożądania każdego faceta) nie musisz wychodzić z hotelu - kupisz to na plaży u spacerujących Masajów lub w hotelowym sklepiku. Hotel w centrum miejscowości więc od razu przy wyjściu sklepy i stragany a 2 km od hotelu Ukunda wspaniale miasteczko gdzie spacerek gorąco polecam ( dojazd za 2 dolary Tuk-Tukiem).


plaża

kolor oceanu

przypływ
przypływ

odpływ
plaża podczas odpływu

kolor oceanu
jak dla mnie raj
Plaża piękna mięciutki biały piasek, przy odpływie bardzo szeroka ( kąpieli podczas odpływu nie polecam bo miliony jeżowców). Przypływ to dobry moment na kąpiel i pływanie - woda cieplutka, a jeżowce daleko (przypływ i odpływ to różnica  nawet 6 m) Jeśli planujecie dłuższe spacerki plażą to zwracajcie uwagę na przypływ, bo może być problem z powrotem - woda podchodzi pod same hotele, a gdzie wyższe nabrzeże, to odcina drogę.

plaża

Masajowie na plaży
handelek z Masajami na plaży

ocean

plaża
codzienne rozgrywki

hotel
było bosko choć cienia sporo
 Dla mnie spacery plażą nie należały do przyjemnych - wyjście z hotelowej enklawy powoduje, że doczepiają się do Ciebie beach boysi  i towarzyszą ci przez cały spacer, zagadując, coś polecając,  nie dając chociażby namiastki intymności i spokoju. Nie dotyczy to tylko Diani Sea Lodge, ale wszystkich hoteli i całej plaży.
 Niezaprzeczalną atrakcją hotelu są wszędobylskie małpy, które uatrakcyjniają pobyt. Wiadomo -  trzeba na wszystko uważać, bo kradną, wypijają drinki i kawę, grzebią w kieszeniach i torebkach, ale co tam, to miejscowi komedianci obserwowani przez wszystkich, doskonała zabawna i niezaprzeczalna atrakcja kenijskich hoteli. Małpy towarzyszą Ci już od rana, podglądając Cię w pokoju, potem na plaży czatują niecierpliwie licząc na pozostawione drinki, resztki jedzenia i kokosy. W Diani, co jest rzadkością, zobaczycie dwa gatunki małp : łobuzowate i wszędobylskie koczkodany i eleganckie roślinożerne gerezy.

małpa
poranna kawa - niezbędna

gereza
urocze gerezy

wiewiórka
też codziennie wpadały na małe co nie co

małpa

jeż kenijski
a to nocny gość malutki jeżyk kenijski

gereza

Hotel Diani Sea Lodge polecę każdemu. To skromny hotel w bardzo dobrej cenie. Przyjazny klimat, rewelacyjna obsługa rekompensują drobne mankamenty -  jeśli nie szukasz luksusów i najwyższych standardów,  ten hotel będzie rewelacyjnym wyborem. I jeszcze raz podkreślę obsługa to największa wartość tego hotelu. Pamiętajcie by w hotelowej  recepcji pozostawić kremy do opalania z wysokim filtrem i kremy po opalaniu - hotel przekazuje to kenijskim albinosom. 

basen i plaża

restauracja na plaży
restauracja plażowa: super przekąski, pizza, ryba z frytkami, hamburgery, kawa

drink bar
Drink bar czynny do 18.oo

obok hotelu kramiki 

baobab
jeden z wielu baobabów na terenie hotelu
   





Więcej zdjęć hotelu zobaczycie na moim fanpage na facebook https://www.facebook.com/fascynujacepodroze/ 
 By nic nie przegapić zachęcam do polubienia strony.
Będę wdzięczny za pozostawienie komentarza.
















Kenia - artykuły na blogu
kaplica na terenie hotelu
kaplica na terenie hotelu







6 komentarzy:

  1. Wielkie Dzięki. Lecimy 14.03. Zdjęcia i opis uzupełniły to co wcześniej przekazałeś mi o hotelu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. życzę udanego pobytu i tak cudownych wrażeń jak moje

      Usuń
  2. Matko, jak tam pięknie. Ale zazdroszczę Ci takich podróży:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma co zazdrościć, trzeba zrobić pierwszy krok, a potem idzie łatwiej

      Usuń
  3. Dzięki. Lecimy tam w sierpniu, cieszę się, że dobrze wybrałam. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moim zdaniem, to świetny wybór w dobrej cenie a obsługa - to mistrzostwo świata. Życzę udanego wypoczynku i wspaniałych wrażeń i wspomnień z Kenii

      Usuń

Etykiety

Afryka (24) Azerbejdżan (3) Azja (18) Dolnośląskie (4) Dominikana (10) Egipt (5) Europa (32) Francja (4) Grecja (8) hotele (5) Jordania (2) Karaiby (18) Kenia (13) kobiecym okiem (8) Kuba (8) Maroko (4) Polska (7) Poradnik turysty (8) Rumunia (3) SYCYLIA (10) Tunezja (2) Turcja (13)

Polub stronę na feacebook

Odwiedzający

Free counters!

mapa

Free counters!