"Nic nie może się równać z tym co widziało się na własne oczy"
Colette
Problem tkwi w tym, że tak na prawdę zachwyciło mnie to wielokulturowe, turystyczne, od wieków tolerancyjne miasto, usytuowane na szczycie góry, z pięknym widokiem na morze i na błyskającą wybuchami Etnę. Historię miasta opisałem w artykule http://fascynujace-podroze.blogspot.com/2015/07/etna-i-taormina-magia-wulkanu-wochy.html
Do Taorminy dojedziemy wynajętym autem pokonując niezbyt trudną choć krętą trasę. Do miasta jednak nie wiedziemy. Auto możemy zaparkować na kilku kondygnacyjnym parkingu, a do miasta dowiezie nas winda (warto zapamiętać gdzie zaparkowaliśmy auto). Gdy wjedziemy na górę zaczynamy fascynującą podróż po historii i pięknie........może docenimy dlaczego to miasto zachwyciło wielkich tego świata i dlaczego podróżowali tam jak do Mekki
Wycieczkę po mieście zaczynamy od Porta Messina bramy prowadzącej do miasta, od której zaczyna się cała nasza przygoda. .Brama prowadzi przez Corso Umberto,przy której znajdują się wszystkie atrakcje Taorminiy, a wycieczkę zakończymy przy Porta Catania..... ale ja proponuję inny scenariusz zwiedzania.
Tuż za bramą skręcamy na prawo i kierujemy się do wspaniałych ogrodów Taorminy z piękną roślinnością, doskonałym widokiem na morze i stylowymi wolierami dla ptaków przypominającymi stare pałace otoczone roślinnością i kameralnymi alejkami dającymi cień i wytchnienie nie tylko od upału ale i od całej codzienności. Poświęćmy temu miejscu chwilę bo na prawdę warto odsapnąć przed dalszą eskapadą
Wychodząc z ogrodów kierujemy się na północ na sam koniec miejsowosci. Nie idźcie prosto główną uliczką, zaglądajcie w te cudowne urocze uliczki pełne wspaniałych renesansowych budynków, otoczonych zadbaną roślinnością , uroczych (choć nie tanich) knajpek, straganów i sklepów.
Idąc napawając się urokiem miasta dotrzemy do starożytnej części Taorminy czyli teatru greckiego, rzymskiego wykutego w skale, który wygląda raczej jak świątynia postawiona ku czci Etny....... widok z niej na Etnę i zatokę bezcenny. Szczęściarze nocą mogą dostrzec dymiący lub otoczony blaskiem erupcji wulkan.
Po zwiedzaniu teatru docieramy do Porta Catania i tak na prawdę od tego miejsca zaczynamy zwiedzanie głównej części miasta w której znajduję się najwspanialsze zabytki, pałace, kościoły, place i kamienice Taorminy. Tuż za bramą docieramy do Palazzo Corvaja jednego z najstarszych pałaców
Taorminy. Jego początki datują się na XI w a podwaliny wzniesione przez okupujących miasto Arabów, Mauretańska X-wieczna wieża odzwierciedla charakterystyczne dla lokalnego budownictwa zdobienia – biało-czarne płytki z lawy i pumeksu Warto zobaczyć wspaniały dziedziniec i muzeum, pod warunkiem że nie traficie na siestę
Tuż obok XVII wieczny kościół Santa Caterina zbudowany na ruinach odeonu które można dostrzec dokładnie przyglądając się wnętrzu oraz dokładnie zwiedzając świątynię na zewnątrz . Kościół raczej skromny ale warto tu zajrzeć.
Spacerując Corso Umberto warto oddalić się na chwilę od centrum zaglądając w przepiękne uliczki pełne schodów, zieleni, wspaniałych patio wspaniałych restauracji, pizzerii , by choć na chwilę uciec od wszechogarniających turystów i dostrzec prawdziwą atmosferę miasta podziwiając architekturę i zatopioną w nią niby przypadkowo zieleń
nie będę opisywał wszystkiego , raczej pokażę zdjęcia byście sami mogli własnym okiem ocenić to wszystko co widziałem : najwęższą ulicę świata cudowne kościoły, tłum turystów i stragany pałace i place
obaczymy piękny kościół (Chiesa di San Giuseppe), wierzę zegarową,
w końcu dotrzemy do Duomo di Taormina i Katedry z XIII wieku, dumy miasta a okazałą fontanną z charakterystycznym kobiecym centaurem stanowiącym także herb miasta, można tu przysiąść na fotkę, odpocząć i chwilę poobserwować tłumy gości miasta
'''
obok przepiękny XV-wieczny Palazzo Duchi dei Santo Stefano
i tak docieramy do Porta Messina czyli tak na prawdę początku naszej podróży i wyjścia na parking.
przed bramą Chiesa di Sant'Antonio Abate z 1330 r
mam nadzieję że wszyscy znajdziecie czas na kilka chwil odpoczynku w miejscowych restauracjach i
kawiarenkach, bo właśnie w nich dostrzeżemy prawdziwy czar Taorminy
powodzenia w poszukiwaniu samochodu.
