"Nic nie może się równać z tym co widziało się na własne oczy"

Colette



Zapraszam na fanpage na facebook tam więcej zdjęć

Szukaj na tym blogu

profilki

Translate

Maroko - Agadir



plaża

Agadir to mekka turystyki wypoczynkowej Maroka. To nowoczesne miasto jest najchętniej odwiedzane przez osoby spragnione słońca, umiarkowanych temperatur i łagodnego jak na Afrykę atlantyckiego klimatu. Agadir to  i eleganckie hotele rozlokowane przy szerokiej 10 kilometrowej piaszczystej plaży i zadbanej zielonej promenadzie Mahammada V. Raj dla leżakowych turystów, smakoszy kuchni świata, spacerowiczów i spragnionych sportu - co krok to przyrządy do ćwiczeń aeorobowych.




promenada
Nadmorska promenada
promenada nocą
promenada nocą
panorama miasta
Panorama miasta widok z Kasbah
plaża

Plaża zaczyna się w odległości 3 km. od letniego, nadmorskiego pałacu króla, do którego, już w odległości 3 km. obowiązuje zakaz wejścia ( jest to strzeżone przez gwardię) i ciągnie się przez całe miasto do pięknej ekskluzywnej mariny i zamykającej przestrzeń miasta góry z dawną kasbą. Gorąco polecam spacer bulwarem, bo obok hoteli zobaczymy wspaniałą zieleń miasta, zadbane uliczki, parki i promenady i klimatyczne knajpki z dobrym jedzeniem, oferujące regionalny tadżin, wspaniałe ryby i owoce morza. Agadir to bezpieczne miasto, przyjazne turystom i swobodnie można wypuszczać się nawet na nocne spacery. Przez cały rok dobywają się tam wspaniałe koncerty i festiwale w których spokojnie i bezpiecznie można wziąć udział.

plaża pałac Króla
Letni nadmorski pałac króla
miasto
W centrum miasta dobra królewskie, niestety zasłonięte zielenią parku 
miasto
Wzgórze z Kasbah i świecącym napisem Bóg, Ojczyzna, Król
miasto

miasto, zieleń

Historia Agadiru zaczyna się już w czasach fenickich. Osada rybacka została założona tu prawdopodobnie ok. 1000 lat p.n.e. i wspomina o niej Herodot nazywając Thymiaterium. Do XV w. nie było to ważne miejsce na mapie ówczesnego świata. Kiedy w 1505 r. Portugalczycy założyli tu port, miasto stało się ważnym szlakiem żeglugowym pomiędzy Europą i Afryką. Na wzniesieniu górującym nad dzisiejszym miastem i portem wybudowali kasbę z siecią mieszkalnych uliczek i suków. Panowanie Portugalczyków nie trwało jednak długo. Agadir  już w 1551 r. został zdobyty przez Wattasydów, a następnie rządy przejęli Sadyci którzy po zjednoczeniu Maroka przyczynili się do rozwoju i świetności miasta i portu.

kasbah
Mury starej Kasbah
kasbah
Pozostałości starego miasta 
kasbah

kasbah

kasbah

Miasto było pod panowaniem królów marokańskich do 1913 r kiedy to przeszło pod protektorat francuski. Tak rozpoczął się współczesny, ponowny szybki rozwój miasta i portu. Z odzyskania niepodległości w latach 50 mieszkańcy nie cieszyli się długo. Nocą 19 lutego 1060 r potężne trzęsienie ziemi (Agadir leży na styku płyt tektonicznych) zniszczyło całe miasto i piękną kazbah - w ciągu 15 min. zginęło ponad 15ooo osób. Dlatego też za sprawą trzęsienia ziemi Agadir nie podobny jest do typowo marokańskich miast, gdyż wybudowany  od zera i przypomina bardziej europejskie kurorty. Jedynym reliktem dawnej świetności są ruiny górującej nad miastem kasby.  Mimo, że nie jest to wielki  obiekt i nie wszędzie można wejść, to jednak warto go zobaczyć choćby ze względu na przepiękny widok na ocean i panoramę miasta.

kasbah, panorama miasta

marina

panorama miasta

meczet

mioasto

Potem ze wzgórza,  najlepiej wieczorkiem,  wspaniały spacer do hotelu. W Marinie postój na kawę i świeżą rybę, potem krótka eskapada po pięknie oświetlonym mieście i promenadzie - relaks i rekreacja. Tak na prawdę cały Agadir, to piękne szerokie ulice, zadbane parki, eleganckie sklepy chętniej odwiedzane przez turystów niż rdzennych mieszkańców, którzy  zaglądają na miejskie suki i te każdemu  bardzo polecam. To tu zobaczycie jak pozyskuje się olej arganowy, jak produkuje się mydło i pilingi z wytłoczyn arganowych - taki element egzotyki w nowoczesnym mieście.

marina

miasto

fontanna

miasto

koncert


koncert

miasto

Zapraszam na kolejny odcinek  "Agadir moje rozczarowanie"

Więcej zdjęć zobaczycie na moim fanpage na fecebuku https://www.facebook.com/fascynujacepodroze/
By nic nie przegapić zachęcam do polubienia strony 👍👍👍.
Będę wdzięczny za pozostawienie komentarza.


Artykuły o Maroko na blogu


Zainteresowanych podróżą do Maroka, ale nie typowo leżakową, ale bardziej surwiwalową, z pakietem przygód, poznaniem pustyni, życia Berberów i prawdziwie marokańskiego klimatu zapraszam do kontaktu z grupą pasjonatów Polaków, Marokańczyków, którzy nie wedle programu, a wedle toczącego się życia na miejscu i spontanicznych decyzji rozkochają Cię w Maroko. To Ania (z berberyjska ( Malika) z przyjaciółmi zorganizuje Ci Maroko marzeń i przygód : +43 68181162057,   
 e-mali : tinire-inspiration@gmail.com
  www.tinire-inspiration.com

To ich autorskie zdjęcia
A to kilka słów od Ani:

W języku berberyjskim „tinire” to pustynia. Pomimo ze Younes, mój partner tam się urodził i prowadzi wyprawy od 16 lat, a dla mnie już 3 lata jest domem, to i tak codziennie nas zachwyca i jest inspiracją dla formy prowadzenia naszych wypraw. A nasza forma podroży czy wypraw jest slowly Travel, zgodnie z Marokańskim powiedzeniem : " Wy macie zegarki a my mamy czas "

Co znaczy slowly Travel w naszym wykonaniu. Znaczy , że to nie będzie spring po Maroku i zwiedzanie w stresujący sposób, jak najwięcej miejsc, w jak najkrótszym czasie. Zamiast tego zobaczycie z bliska wszystko to, czego nie dostrzega się z okien autokarów i luksusowych hoteli – żywą przyrodę, codzienne życie mieszkańców i autentyczną egzotykę miejsc. Odkryjesz nowe urokliwe miejsca znane tylko wytrawnym turystom, odkryjesz nowe kultury. Poznasz z bliska kulturę i życie Berberów i nomadów, ludzi pustyni, którzy z gościnnością zaproszą Was do domu na tadżin i miętową herbatę. I to wszystko w rytmie marokańskiego życia , znaczy wolno.

Odkrywajac z nami pustynię, doświadczeni berberberyjscy przewodnicy ( i my z nimi ), przeprowadzą Was wielbłądzią karawaną między diunami Chigaga i Szebbi, jak i bardzo dziewiczych pustyniach, ktore można przekroczyć tylko pieszo bądź na wielbłądach. Zorganizują obozowisko z namiotami, pod niebem iskrzącym od gwiazd. Będziecie smakować miejscowych dań, upieczemy chleb w piasku, czekać będzie na Was również ognisko, przy którym posłuchacie żywej muzyki, wspólnie zagramy na bębnach, zatańczymy. Jest możliwość wdrapania se na najwyższą wydmę , 200 m.n.p.m jak i zjeżdżania z wydm na snowboardzie . Wśród piasków Sahary doświadczycie spokoju, którego szukaliście od dawna.
Namioty w naszych obozowiskach są wyposażone w wygodne łóżka, są również toalety i prysznice z ciepła woda.
Mamy doswiadczenie w wyprawach z dziecmi.

Jeśli będziecie chcieli spędzić jakiś czas w naszej Kasbah ( typowy berberyjski dom zbudowany z gliny ), to slowly Traveling oznacza , ze rano , kiedy obudza nas ptaszki wlatujące do naszej sypialni, po niespiesznym śniadaniu, wyruszymy na targ, by zrobić zakupy, siadami w pobliskiej kawiarence żeby napić się kawy i poobserwować życie wioski. Gotujemy na gazie ale i na ognisku, leniuchujemy w hamaku w ogrodzie, dzieci mogą nakarmić zwierzęta, idziemy na spacer po okolicy , do hammam, jak i również możemy zorganizować rożnego rodzaju wycieczki jednodniowe.
Wiele rzeczy dzieje się spontanicznie , jak tradycyjne wesele, na które nas zapraszają, bądź narodziny kotków albo baranka, także mogą nas spotkać rożne niespodzianki.

Równie chętnie jak po pustyni oprowadzimy was również po średniowiecznych cesarskich miastach, starożytnych rzymskich wykopaliskach, berberyjskich wioskach, po górach Atlas, kolorowych sukach. Organizujemy ze swoim zgranym Teamem i naszym kierowcą z licencją, wycieczki po całym Maroku, w rodzinnej atmosferze.

Jeżeli zechcecie, możemy i dla Was przygotować taką podróż. Przygoda na was czeka.

Więc Wy nie czekajcie – poznajcie tę przygodę, zobaczcie w szczegółach to, co mamy do zaoferowania. Zapraszamy do Maroka, zapraszamy na nasza ukochana Sahare.
Ania i Younes

+43 68181162057,               e-mali : tinire-inspiration@gmail.com

www.tinire-inspiration.com




4 komentarze:

  1. Dziekuje, przecudowny blog z wieloma cennymi informacjami z perspektywy turysty, co jest cenne dla innych planujacych podrow w tym kierunku. Zdjecia pobudzaja podroznicza wyobraznie a serce sie rwie do przygod, zapachow, kolorow.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maroko, to cudowna przygoda: feria barw, zapachów, kolorów i pustynia - na której jeszcze nie byłem ,ale planuję. Wielkie dzięki za miłe słowa o blogu.

      Usuń
  2. I use the free platform on blogspot I'm happy. Writing a blog requires passion and time. You have to be systematic (this is unfortunately not my strong point) and you have to write with your heart - readers will always catch up if we do not write the truth.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hi there would you mind letting me kbow which webhost you're utilizing?
    I've loaded your blog in 3 different weeb browsers and I must
    saay this blog loads a lot quicker then most. Can you
    suggest a good web hosting provider at a reasonable price?
    Kudos, I appreciate it!

    OdpowiedzUsuń

Etykiety

Afryka (24) Azerbejdżan (3) Azja (18) Dolnośląskie (4) Dominikana (10) Egipt (5) Europa (32) Francja (4) Grecja (8) hotele (5) Jordania (2) Karaiby (18) Kenia (13) kobiecym okiem (8) Kuba (8) Maroko (4) Polska (7) Poradnik turysty (8) Rumunia (3) SYCYLIA (10) Tunezja (2) Turcja (13)

Polub stronę na feacebook

Odwiedzający

Free counters!

mapa

Free counters!