Maroko wspaniały kraj północno zachodniej Afryki gdzie odnajdziecie niepowtarzalne zabytki, ciekawą przyrodę z jej endemicznymi roślinami, kozy na drzewach, gościnnych ludzi, cudowne plaże i wspaniały wypoczynek.
Ścierały się tu wpływy kolonialne w szczególności francuskie. Ostatecznie w 1956 r odzyskuje niepodległość i rządzone jest przez króla Muhammada VI. Mimo, że Maroko jest państwem islamskim królowa w przeciwieństwie do większości kobiet w kraju nie zakrywa głowy i wraz z królem demonstrują swoją pro europejskość. Maroko wystąpiło o członkostwo w Unii - jest państwem stowarzyszonym.
Marakesz |
W kolejnych odcinkach opowiem o Marakeszu, Essaouirze i Agadirze.
Essaouira |
Maroko to jedyne miejsce na świecie gdzie występują endemiczne drzewa arganowe. Ich olej jest jednym z najdroższych na świecie, więc warto go tutaj kupić - jest znacznie tańszy, ale niestety bardzo często podrabiany, więc raczej odradzam zakupy na bazarach i w bardzo okazyjnej cenie. Ze względu na ręczny sposób wytwarzania nie jest on tani, więc warto poznać zaufane źródła, by nie kupić zwykłej oliwy z małym dodatkiem zapachowym. Warto kupić wyroby z arganowca: mydła, balsamy i inne specyfiki. Te możemy kupić na bazarach bo wytwarzane na naszych oczach.
Tylko w Maroku zobaczycie kozy na drzewach Arganowca |
podobno to rzeka |
nie tylko my- kozy też uwielbiają owoce arganowca |
Naczynia do gotowania tażinu |
Zamek Króla lepiej oglądać z bezpiecznej odległości w okolicę przynajmniej kilometra nie wolno się zbliżać |
I jeszcze wzmianka o klimacie. Jadąc do Maroka mieliśmy nadzieję na wspaniały zwrotnikowy upał piękne słońce i przyszło rozczarowanie. Wpadliśmy tam na dwa tygodnie na przełomie czerwca i lipca. Owszem w Maroko jest piękne słońce i upał, ale nie dotyczy to Agadiru. Tutaj praktycznie nie widzieliśmy słońca. Agadir kończy się górami atlas i wilgoć idąca znad oceanu zatrzymuje się na górach powodując delikatną mgłę, przez którą przebijają promienie słońca.
TAK WYGLĄDAŁ PRAWIE KAŻDY DZIEŃ W AGAD IŻE
Dodaj napis |
Wbrew pozorom nie zapowiada się na burzę |
Wieczory i ranki w środku lata w Agadirze |
To nie wakacje nad Bałykiem |
Więcej zdjęć zobaczycie na moim fanpage na fecebukuhttps://www.facebook.com/fascynujacepodroze/
By nic nie przegapić zachęcam do polubienia strony.
Będę wdzięczny za pozostawienie komentarza.
Z serii Maroko ukazały się:
Zainteresowanych podróżą do Maroka, ale nie typowo leżakową, ale bardziej surwiwalową, z pakietem przygód, poznaniem pustyni, życia Berberów i prawdziwie marokańskiego klimatu zapraszam do kontaktu z grupą pasjonatów Polaków, Marokańczyków, którzy nie wedle programu, a wedle toczącego się życia na miejscu i spontanicznych decyzji rozkochają Cię w Maroko. To Ania (z berberyjska ( Malika) z przyjaciółmi zorganizuje Ci Maroko marzeń i przygód :
+43 68181162057, e-mali : tinire-inspiration@gmail.com
www.tinire-inspiration.com
Co znaczy slowly Travel w naszym wykonaniu. Znaczy , że to nie będzie spring po Maroku i zwiedzanie w stresujący sposób, jak najwięcej miejsc, w jak najkrótszym czasie. Zamiast tego zobaczycie z bliska wszystko to, czego nie dostrzega się z okien autokarów i luksusowych hoteli – żywą przyrodę, codzienne życie mieszkańców i autentyczną egzotykę miejsc. Odkryjesz nowe urokliwe miejsca znane tylko wytrawnym turystom, odkryjesz nowe kultury. Poznasz z bliska kulturę i życie Berberów i nomadów, ludzi pustyni, którzy z gościnnością zaproszą Was do domu na tadżin i miętową herbatę. I to wszystko w rytmie marokańskiego życia , znaczy wolno.
Odkrywajac z nami pustynię, doświadczeni berberberyjscy przewodnicy ( i my z nimi ), przeprowadzą Was wielbłądzią karawaną między diunami Chigaga i Szebbi, jak i bardzo dziewiczych pustyniach, ktore można przekroczyć tylko pieszo bądź na wielbłądach. Zorganizują obozowisko z namiotami, pod niebem iskrzącym od gwiazd. Będziecie smakować miejscowych dań, upieczemy chleb w piasku, czekać będzie na Was również ognisko, przy którym posłuchacie żywej muzyki, wspólnie zagramy na bębnach, zatańczymy. Jest możliwość wdrapania se na najwyższą wydmę , 200 m.n.p.m jak i zjeżdżania z wydm na snowboardzie
. Wśród piasków Sahary doświadczycie spokoju, którego szukaliście od dawna.
Namioty w naszych obozowiskach są wyposażone w wygodne łóżka, są również toalety i prysznice z ciepła woda.
Mamy doswiadczenie w wyprawach z dziecmi.
Jeśli będziecie chcieli spędzić jakiś czas w naszej Kasbah ( typowy berberyjski dom zbudowany z gliny ), to slowly Traveling oznacza , ze rano , kiedy obudza nas ptaszki wlatujące do naszej sypialni, po niespiesznym śniadaniu, wyruszymy na targ, by zrobić zakupy, siadami w pobliskiej kawiarence żeby napić się kawy i poobserwować życie wioski. Gotujemy na gazie ale i na ognisku, leniuchujemy w hamaku w ogrodzie, dzieci mogą nakarmić zwierzęta, idziemy na spacer po okolicy , do hammam, jak i również możemy zorganizować rożnego rodzaju wycieczki jednodniowe.
Wiele rzeczy dzieje się spontanicznie , jak tradycyjne wesele, na które nas zapraszają, bądź narodziny kotków albo baranka, także mogą nas spotkać rożne niespodzianki.
Równie chętnie jak po pustyni oprowadzimy was również po średniowiecznych cesarskich miastach, starożytnych rzymskich wykopaliskach, berberyjskich wioskach, po górach Atlas, kolorowych sukach. Organizujemy ze swoim zgranym Teamem i naszym kierowcą z licencją, wycieczki po całym Maroku, w rodzinnej atmosferze.
Jeżeli zechcecie, możemy i dla Was przygotować taką podróż. Przygoda na was czeka.
Więc Wy nie czekajcie – poznajcie tę przygodę, zobaczcie w szczegółach to, co mamy do zaoferowania. Zapraszamy do Maroka, zapraszamy na nasza ukochana Sahare.
Ania i Younes
+43 68181162057, e-mali : tinire-inspiration@gmail.com
www.tinire-inspiration.com


![]() |
To ich autorskie zdjęcia |
A to kilka słów od Ani:
W języku berberyjskim „tinire” to pustynia. Pomimo ze Younes, mój partner tam się urodził i prowadzi wyprawy od 16 lat, a dla mnie już 3 lata jest domem, to i tak codziennie nas zachwyca i jest inspiracją dla formy prowadzenia naszych wypraw. A nasza forma podroży czy wypraw jest slowly Travel, zgodnie z Marokańskim powiedzeniem : " Wy macie zegarki a my mamy czas "Co znaczy slowly Travel w naszym wykonaniu. Znaczy , że to nie będzie spring po Maroku i zwiedzanie w stresujący sposób, jak najwięcej miejsc, w jak najkrótszym czasie. Zamiast tego zobaczycie z bliska wszystko to, czego nie dostrzega się z okien autokarów i luksusowych hoteli – żywą przyrodę, codzienne życie mieszkańców i autentyczną egzotykę miejsc. Odkryjesz nowe urokliwe miejsca znane tylko wytrawnym turystom, odkryjesz nowe kultury. Poznasz z bliska kulturę i życie Berberów i nomadów, ludzi pustyni, którzy z gościnnością zaproszą Was do domu na tadżin i miętową herbatę. I to wszystko w rytmie marokańskiego życia , znaczy wolno.
Odkrywajac z nami pustynię, doświadczeni berberberyjscy przewodnicy ( i my z nimi ), przeprowadzą Was wielbłądzią karawaną między diunami Chigaga i Szebbi, jak i bardzo dziewiczych pustyniach, ktore można przekroczyć tylko pieszo bądź na wielbłądach. Zorganizują obozowisko z namiotami, pod niebem iskrzącym od gwiazd. Będziecie smakować miejscowych dań, upieczemy chleb w piasku, czekać będzie na Was również ognisko, przy którym posłuchacie żywej muzyki, wspólnie zagramy na bębnach, zatańczymy. Jest możliwość wdrapania se na najwyższą wydmę , 200 m.n.p.m jak i zjeżdżania z wydm na snowboardzie

Namioty w naszych obozowiskach są wyposażone w wygodne łóżka, są również toalety i prysznice z ciepła woda.
Mamy doswiadczenie w wyprawach z dziecmi.
Jeśli będziecie chcieli spędzić jakiś czas w naszej Kasbah ( typowy berberyjski dom zbudowany z gliny ), to slowly Traveling oznacza , ze rano , kiedy obudza nas ptaszki wlatujące do naszej sypialni, po niespiesznym śniadaniu, wyruszymy na targ, by zrobić zakupy, siadami w pobliskiej kawiarence żeby napić się kawy i poobserwować życie wioski. Gotujemy na gazie ale i na ognisku, leniuchujemy w hamaku w ogrodzie, dzieci mogą nakarmić zwierzęta, idziemy na spacer po okolicy , do hammam, jak i również możemy zorganizować rożnego rodzaju wycieczki jednodniowe.
Wiele rzeczy dzieje się spontanicznie , jak tradycyjne wesele, na które nas zapraszają, bądź narodziny kotków albo baranka, także mogą nas spotkać rożne niespodzianki.
Równie chętnie jak po pustyni oprowadzimy was również po średniowiecznych cesarskich miastach, starożytnych rzymskich wykopaliskach, berberyjskich wioskach, po górach Atlas, kolorowych sukach. Organizujemy ze swoim zgranym Teamem i naszym kierowcą z licencją, wycieczki po całym Maroku, w rodzinnej atmosferze.
Jeżeli zechcecie, możemy i dla Was przygotować taką podróż. Przygoda na was czeka.
Więc Wy nie czekajcie – poznajcie tę przygodę, zobaczcie w szczegółach to, co mamy do zaoferowania. Zapraszamy do Maroka, zapraszamy na nasza ukochana Sahare.
Ania i Younes

